25 lat Pallotyńskiej misji w Tenango del Aire, Meksyk

Dzięki pięciu wizytom św. Jana Pawła II do Meksyku, który jak wiemy był bardzo zakochanym Papieżem, jeśli chodzi o propagowanie Bożego Miłosierdzia, także Księża Pallotyni poproszeni zostali przez władze kościelne na czele z Prymasem Jozefem Glempem o przybycie do Tenango del Aire, do Meksyku.

Dnia 31 maja 1998 r. pierwszy Pallotyn ksiądz Zbigniew Lewandowski SAC przybywa do Tenango del Aire i stwierdza, że dom parafialny jest całkowicie zrujnowany, a sama parafia bardzo zaniedbana w kwestii duchowej. Widząc ten trudny real rzeczywistości misyjnej, ksiądz Zbigniew zwany przez miejscowych Esteban, wraz z garstką ludzi wierzących rozpoczynają 5-letnia i bardzo wyczerpującą pracę odbudowy plebanii, kościoła, 4 metrowych murów okalających teren jak i tez rozpoczyna się pogłębiona praca ewangelizacyjna z miejscową ludnością.

Już w następnym tj 1999 roku, jest odprawiana po raz pierwszy na tej ziemi, Msza Święta do Bożego Miłosierdzia, wraz z biskupem miejsca i około 300-u wiernymi. Od tego momentu możemy też śmiało zaznaczyć ze: ”niechciany Jezus Polaków i ze z Europy” zaczyna zdobywać zatwardziałe serca miejscowych Indian.

Następnie w roku 2000 biskup José Maria Hernández nadaje drugi tytuł parafii jako: Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Jeśli chodzi o potrzeby personalne to na przełomie tych 25 lat Sanktuarium było ubogacone dzięki Waszej modlitwie i ofierze o współbraci przybywających z Polski, Białorusi i Brazylii. Za to całe dobro z całego serca wam kochani Dobrodzieje dziękujemy.

Np: ksiądz Tadeusz nazywany jako Tadeo, wyróżnił się tym, że był koneserem różnych zawodów, takich jak: stolarstwo, murarstwo i kowalstwo. Czym też przyczynił się do ogromnych postępów w odbudowie miejscowego konwentu.  Następnie Jezus Miłosierny zapraszał kolejnych księży i braci Pallotynów do Meksyku, którzy z misyjna radością i werwa pragnęli się spalać dla idei krzewienia Bożego Miłosierdzia, aż po krańce ziemi.

Stopniowo dojeżdżali księża tacy jak: Adam, Piotr zwany Pedro, który pięknie organizował duszpasterstwo motocyklistów, ksiądz Grzegorz zwany Gregorio, który zginał w wypadku na tutejszej ziemi, ksiądz Bartłomiej zwany Bartolomé, wielki krzewiciel Bożego Miłosierdzia po całym Meksyku, Jarosław zwany Yaro i brat Michał zwany Miguel, który z ogromna charyzma prowadził ministrantów, ksiądz prowincjał Kazimierz zwany Casimiro, ks Ivan z Białorusi, ks Jarosław nazywany Jorge, który pięknie przepracował 30 lat na misjach w Brazylii, brat Elson z Brazylii, ks Grzegorz nazywany Gregorio i jako ostatni doleciał ks Robert nazywany Roberto, który 20 lat posługiwał w Wenezueli.

Tych o to 14 Pallotynów w ostatnich 25 latach misji w Tenango del Aire, było widzialna twarzą Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego, wspieranego dzięki ogromnej hojności modlitewnej i ekonomicznej osób świeckich jak i też Przełożonych Prowincjalnych i Dyrektorów Misyjnych. Bogu niech będą dzięki za to dobro, które się już dokonało na tej ziemi Meksykańskiej, tak przecież spragnionej wiary.  Jesús en Ti Confío

 

Ks Grzegorz Rawiak SAC

Tenango del Aire, Meksyk