„Handel towarem ludzkim jest w regionie Afryki Południowej zjawiskiem niezwykle złożonym, odzwierciedlającym całe spektrum czynników, spośród których najważniejsze to: ubóstwo, kryzys gospodarczy, konflikty i popyt na tanią siłę roboczą. Dokładna liczba ofiar tego procederu nie jest nieznana, ponieważ nie istnieją żadne dane statystyczne odnośnie tego zjawiska” – czytamy w oświadczeniu Regionalnej Konferencji Biskupów Afryki Południowej (IMBISA).
Organizacja zrzesza konferencje biskupów Angoli, Sao Tome, Botswany, RPA, Swazilandu, Lesotho, Mozambiku, Namibii i Zimbabwe.
Autorzy dokumentu podkreślili, iż rządy poszczególnych państw, mimo iż posiadają wiedzę na temat problemu, walki z nim nie umieszczają na liście swoich priorytetów, ponieważ większość rządów nie dysponuje ani zasobami ludzkimi, ani finansowymi, żeby problem rozwiązać.
Biskupi IMBISA wyrazili zaniepokojenie groźbą eskalacji zjawiska przed zbliżającymi się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. „Wśród ofiar handlarzy ludzkim towarem znajdą się z pewnością młode kobiety i dziewczęta, którym agitatorzy zaproponują «uczciwą» pracę w charakterze hostess lub przewodników”, napisali uczestnicy konferencji na temat handlu ludźmi, którą IMBISA zorganizowała w dniach od 18 do 19 maja w Johannesburgu.
Konferencja ma zwrócić uwagę całego świata na dramat kobiet i dzieci, które są wywożone nielegalnie z Mozambiku: każdego tygodnia kraj ten opuszcza 300 osób. Podczas spotkania podkreślono szczególną rolę Kościoła katolickiego, który nie ustaje w wysiłkach na płaszczyźnie edukacyjnej i informacyjnej oraz bezpośredniej walki z tym procederem.
Uczestnicy konferencji podjęli decyzję o utworzeniu w poszczególnych krajach grup roboczych, zajmujących się dokładnym badaniem zjawiska, identyfikacją potencjalnych i rzeczywistych ofiar, rozbudową systemu opieki i prewencji oraz kampanią informacyjną i edukacyjną, skierowaną do grup wysokiego ryzyka.
Fides, 24/05/2010
tłum. U. Siniarska