Posyłam Was 70-2/2008
JESIENIĄ 2006 r., gdzieś wysoko ponad ziemią, pomiędzy Warszawą a Rzymem, odbyła się brzemienna w skutki rozmowa. Dotyczyła pallotyńskich misji i misjonarzy Prowincji Chrystusa Króla. Moim rozmówcą był nowy Sekretarz ds. Misji ks. Grzegorz Młodawski. Powodem naszej podróży do Rzymu było załatwienie spraw formalnych w instytucjach Stolicy Apostolskiej oraz odświeżenie kontaktów nawiązanych przez niespodziewanie zmarłego ks. Stanisława Kuracińskiego SAC, długoletniego Sekretarza ds. Misji. Bujając ponad obłokami, rozmawialiśmy z zapałem o dorobku misyjnym naszej Prowincji, który jest dużą zasługą zmarłego ks. Kuracińskiego.
Jednak mimo imponujących osiągnięć, od dłuższego czasu pozostajemy okopani na wcześniej zajętych pozycjach misyjnych. Wypaliła się gdzieś pierwsza gorliwość i zapał, jaki cechował naszych misjonarzy u początku pracy ewangelizacyjnej, czyli ponad 30 lat temu. Wniosek nasuwał się więc jeden: może trzeba pomyśleć o nowych misjach? Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy podjęli nowe wyzwanie. Oczyma wyobraźni widzieliśmy już nowe tereny misyjne, nowe pola i odcinki pracy misjonarskiej. Tylko gdzie mogłyby być te nowe misje? Organizacja nowej placówki nie jest łatwą sprawą. Najpierw trzeba znaleźć diecezję i biskupa, który potrzebuje misjonarzy, nawiązać z nim kontakt. Trzeba tam pojechać i rozejrzeć się, zbadać lokalne warunki życia i pracy, zorganizować zaplecze dla nowych misjonarzy.
[…] Znaleźliśmy się w krajobrazie Antyli. Widok licznych wysp i wysepek z pokładu samolotu był imponujący. Każda wyspa to osobny kraj. Wszędzie byliśmy przyjmowani bardzo serdecznie, z pełnymi honorami. Podróż była dokładnie zaplanowana przez nuncjusza, abpa Th omasa Gullicksona. Prawie cały region podlega Nuncjaturze, która mieści się w Port of Spain, stolicy Trynidadu. Nuncjusz podszedł bardzo poważnie do naszej oferty otwarcia na Antylach wspólnoty misyjnej, ponieważ region ten przeżywa dotkliwy kryzys powołań. Antyle czekają na misjonarzy, jest tutaj ogromny problem braku kapłanów. Przed misjonarzami jest wiele pracy, ale także oczekuje się od nich świadectwa życia chrześcijańskiego i kapłańskiego. […]
ks. Łukasz Kopaniak SAC
[Więcej w aktualnym wydaniu w wersji drukowanej. Warunki prenumeraty]