Aby Kościół, świadomy swojej tożsamości misyjnej, starał się wiernie naśladować Chrystusa i głosić Jego Ewangelię wszystkim narodom.
Papieska Intencja Misyjna na miesiąc luty zawiera trzy ważne aspekty. Pierwszy odnosi się do misyjnej tożsamości Kościoła. Chodzi tutaj o znaczące słowa wypowiedziane przez papieża Pawła VI, który nazwał Kościół głosicielem Ewangelii „par excellence”. Kościół narodził się po to, aby ewangelizować. Ów misyjny wymiar wpisuje się w powołanie Kościoła i głębię jego tożsamości, powiedział papież. Kościół bez misyjnego zapału traci swoją tożsamość. Nie wie, kim jest. Papież Jan Paweł II w Redemptoris Missio napisał: „W dziejach Kościoła rozmach misyjny był zawsze oznaką żywotności, tak jak jego osłabienie jest oznaką kryzysu wiary” (RM, nr 2). Owa świadomość konieczności głoszenia Ewangelii w wielu miejscach świata musi być ciągle i na nowo ożywiana.
Drugi aspekt odnosi się do „troski o wierne naśladowanie Chrystusa”. Naśladować Chrystusa oznacza żyć w Jego bliskości, w zjednoczeniu z Nim poprzez modlitwę, sakramenty i miłość. Naśladować Chrystusa znaczy słuchać jego Słowa i przyjmować je, aby stały się wyznacznikami naszego działania. Nie można głosić Chrystusa nie przebywając w Jego bliskości, nie troszcząc się o wewnętrzną komunię z Nim. Wierność Chrystusowi idzie nierozłącznie w parze z wiernością jego nauce, nauce Kościoła. „Kto was słucha, słucha i mnie”. Zachowując wierność Chrystusowi, staramy się żyć zgodnie z wartościami ewangelicznymi, jakimi są: posłuszeństwo Ojcu, wolność od ziemskich dóbr, czystość, zgodnie ze specyficznym powołaniem każdego ochrzczonego. Troska o naśladowane Jezusa domaga się nieustannego nawracania, identyfikowania się z Nim. Autentyczna miłość do Chrystusa zawsze motywuje do codziennego, coraz większego wysiłku na rzecz stania się podobnym do Mistrza: bycia takim, jakim On był, kochania tak, jak On kochał, odrzucania wszystkiego, co On odrzucał. Tylko ten, kto kieruje się miłością do Chrystusa, może być jego autentycznym świadkiem.
Trzeci aspekt dotyczy głoszenia ewangelii wśród narodów. Jezus Chrystus został posłany przez Ojca, jako pierwszy „Misjonarz”. Został posłany do ludzi, „aby mieli życie i mieli je w obfitości” (J 10,10), i aby On „dał świadectwo Prawdzie” (J 18, 37). Tą Prawdą jest miłość Boga do ludzi. Jest nią Radosna Nowina, którą głosił Chrystus i którą ma głosić Kościół. „Idźcie na cały świat …” Miłość Boga ma charakter uniwersalny. Wszyscy zostali powołani do udziału w niej, do bycia dziećmi Bożymi i do życia w obfitości. Kościół musi żyć niegasnącym pragnieniem tej samej miłości, która skłoniła Boga do posłania na świat swojego Jednorodzonego i Umiłowanego Syna, aby „przez śmierć dał światu życie”.
Dlatego módlmy się, aby Kościół rozpoznał wagę powierzonej mu odpowiedzialności wobec Boga i ludzi. Chciejmy być wierni miłości Boga, będąc pokornymi i jednocześnie odważnymi głosicielami Ewangelii. Papież, Benedykt XVI, podkreśla: „Tutaj chodzi o zbawienie ludzi”. Niech Maryja, Matka Kościoła, umacnia nas w postawie wierności Chrystusowi i wielkodusznego zaangażowania się na rzecz misji.
Fides, 29/01/2010
Tłum. U. Siniarska
Celnika nie wyzwałeś od obcych ciemiężców,
ale powiedziałeś do niego: Pójdź za mną!
Gdy Nikodem przyszedł do Ciebie nocą,
zamiast upomnieć go, aby był odważniejszy,
opowiadałeś mu, jak bardzo Bóg umiłował świat…
Nie wzgardziłeś grzeszną kobietą,
która na oczach wszystkich
padła do Twoich stóp,
ale powiedziałeś:
wiele będzie jej odpuszczone, bo bardzo umiłowała.
Dla każdego,
szczególnie dla tych najsłabszych,
z pokomplikowanym życiem,
potrafiłeś znaleźć słowo Prawdy,
zawsze pełne Miłości.
Głosiłeś Dobrą Nowinę
nie dlatego, że świat był lepszy niż dzisiaj,
ale dlatego, że masz serce lepsze niż my
i oczy spoglądające przyjaźniej niż nasze.
Pomóż nam naśladować Ciebie.
Uczyń nas Twoją Ewangelią. (KL)
W orędziu na ubiegłoroczny Światowy Dzień Misyjny Benedykt XVI zachęcał wszystkich wierzących do odnowienia świadomości potrzeby głoszenia Dobrej Nowiny, zgodnie z wezwaniem Chrystusa. „Celem misji Kościoła jest oświecenie światłem Ewangelii wszystkich narodów w ich historycznej drodze ku Bogu, aby w Nim osiągnęły swe całkowite urzeczywistnienie i wypełnienie – napisał Papież. – Powinniśmy odczuwać pragnienie i pasję oświecenia wszystkich narodów światłem Chrystusa, jaśniejącym na obliczu Kościoła, aby wszyscy zgromadzili się w jednej rodzinie ludzkiej, której miłującym ojcem jest Bóg. Kościół powszechny, będąc zalążkiem nadziei, winien kontynuować posługę Chrystusa dla świata. Jego misja i jego posługa są na miarę nie potrzeb materialnych czy nawet duchowych, które wyczerpują się w ramach życia doczesnego, lecz nadprzyrodzonego zbawienia, które realizuje się w Królestwie Bożym. Królestwo to, choć ostatecznie eschatologiczne, a nie z tego świata, jest także na tym świecie i w jego historii siłą na rzecz sprawiedliwości, pokoju, prawdziwej wolności i poszanowania godności każdego człowieka”.